wtorek, 19 sierpnia 2014

Szelki Norweskie firmy DogStyle

Norwegi są to szelki do ciągnięcia, jak i do zwykłych spacerów. Moim celem w kupnie tych szelek była rączka, dzięki której można kontrolować psa, kiedy idzie bez smyczy. 


Powinny byś dobrze dopasowane, a zarazem nie za małe. Najlepiej kupić je u osoby która szyje je na zamówienie, w moim przypadku w DogStyle.  
Z szelek jestem zadowolona, ponieważ są uszyte z bardzo mocnego i trwałego materiału oraz właściwie się nie brudzą. Jednak ten rodzaj szelek nie zalicza się do najtańszych, więc zanim się zdecydowaliśmy na ich kupno minęło trochę czasu. Chcieliśmy wybrać jak najbardziej niepowtarzalne połączenie. 


W środku są podszyte siateczką oddychającą, do której nie przyczepiają się włosy oraz nie obcierają psa. Między taśmą ozdobną (w szopy) a siateczką jest także mocny materiał, dzięki któremu pies nie zerwie szelek.
Dla mnie szelki są boskie, przy długim przebywaniu na słońcu nie blakną, przy praniu materiał jest cały czas taki sam oraz ma nadal żywe kolory. Według mnie ten zakup udał się na 100% 


Pozdrawiamy J&F


sobota, 2 sierpnia 2014

Figaro i woda. Czy to możliwe?

Od szczeniaka Figaro miał chorobę lokomocyjną i wszystkiego się bał. Był to największy fajtłapa z miotu. Nigdy się nie odważył wejść do wody. Aż do dzisiejszego dnia.

Otóż dzisiaj byliśmy na spotkaniu w Koniecpolu. Był to nasz pierwszy taki wypad od dłuższego czasu. Jak widać na zdjęciach niżej, mój wspaniały pies w miarę polubił wodę...a raczej zabawę w wodzie. A więc, cały dzień spędzony na zabawie i sztuczkach.  












Pozdrowienia J&F